Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni

Czosnkowa aromaterapia

To chyba jedyny czosnek, który jem na surowo, oblizując się za każdym razem i żałując, że w ogrodzie nie ma go więcej. Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum), bo o nim mowa to niezwykle aromatyczna i smaczna roślina. Gdzie znaleźć: Jest pod częściową ochroną gatunkową i może być pozyskiwany oczywiście po uzyskaniu specjalnego pozwolenia jedynie z terenów… Read More Czosnkowa aromaterapia

Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni

Muchomor czerwony

Legendarna Soma opisana w Wedach, Święty grzyb nieśmiertelności a może prekursor euroazjatyckiego szamanizmu? Ten pospolity i znany każdemu grzyb ma na swoim koncie długą historię użytkowania przez człowieka, a to kropnąć niechciane muchy, które przypałętały się pod strzechę, a to lekko sobie przyćpać dla „lepszego i zdrowszego snu” a w końcu natrzeć nalewką bolące stawy.… Read More Muchomor czerwony

Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni

Ekologiczne tipsy z bodziszka

Jadę sobie dzisiaj mpk i słyszę rozmowę dwóch pań ( takie „podsłuchiwanie” przeróżnych ludzi w autobusach to moje grzeszne przyjemności), które przygotowują swoje dzieci do I komunii w przyszłym roku. Jak to u kobie bywa rozmowa zeszła na wygląd dziewczynek, po przedyskutowaniu różnych fryzur i fryzjerów, panie dotarły do paznokci… jedna z nich orzekła, że… Read More Ekologiczne tipsy z bodziszka

Dziki w kuchni

Śniadaniowe „dzikuski”

Wiosenna pasta śniadaniowa Wystarczy wyjść na balkon, do ogrodu, lasu lub parku, żeby znaleźć wiosenne „dzikie” nowalijki, które nie tylko świetnie smakują, ale także są pełne składników odżywczych. Na moim balkonie w donicach wyrosła gwiazdnica pospolita, co tydzień sieję nową rzeżuchę, która tak naprawdę jest pieprzycą siewną a już od lutego staram się mieć ciągle… Read More Śniadaniowe „dzikuski”

Dziki w kuchni, Leśny ludek, Lewinovo, Moich rąk dzieło

Listopadowe smaczki

Listopadowe smaczki, czyli co można znaleźć w lesie w najbardziej „ponurym” miesiącu w roku: Żółciak siarkowy Z daleka wygląda, jakby szalony budowlaniec postanowił uszczelnić drzewo za pomocą żółtej, charakterystycznej pianki izolacyjnej. To jednak nie pianka, to jaskrawożółty grzyb nadrzewny żółciak siarkowy (Laetiporus sulphureus). Zazwyczaj pojawia się na wiosnę, na początku maja, jednak czasami można go… Read More Listopadowe smaczki

Dziki w kuchni

Imprezowa tarta z pokrzywy

Kiedyś jedzono ją jak dzisiaj szpinak czy szczaw, dziś sprzedawana jest jako herbatka w aptekach i nawet marketach. Czy ktoś jeszcze wie i pamięta, jak smakuje pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) w zupie, wiosennej sałatce czy potrawce? Jeśli nie, to zapraszam do zrobienia najpyszniejszej tarty z „dzikich” roślin, jaką kiedykolwiek jadłam 😉 Oryginalny przepis to receptura… Read More Imprezowa tarta z pokrzywy

Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni, Leśny ludek

Jeże wśród roślin (jeżyny)

Pachnące rozgrzanym końcem lata, smakujące słodyczą ostatnich gorących dni, aromatyczne, słodkie i zarazem lekko gorzkie, jednym słowem pyszne! Takie właśnie są jeżyny. Uwielbiam je od dziecka i koniec sierpnia i początek września właśnie kojarzy mi się z jedzeniem i przetwarzaniem tych leśnych owoców na najpyszniejsza na świecie galaretkę. W tym roku po raz pierwszy kupiłam… Read More Jeże wśród roślin (jeżyny)

Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni, Leśny ludek, Lewinovo, Moich rąk dzieło

Kwietne rozpoczęcie dnia

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle zjedź kwiatka i zrelaksuj się :D. Lubię leniwe poranki na wsi. We Wrocławiu nie mam możliwości wyjścia o poranku na zewnątrz i wypicia kawy w ogrodzie. Dlatego, gdy jestem na wsi staram się celebrować i zbierać takie małe chwile, by dodawały mi energii w zwykłych dniach w mieście. Lubię ładnie… Read More Kwietne rozpoczęcie dnia

Dziki w kuchni

Nie ma lipy, już całą wypiłam :)

Gdy kwitnie rozsiewa swój zapach na kilkanaście metrów. Lubią ją pszczoły, zielarki i rzeźbiarze. Pierwsze za pyłek i nektar, drugie za nieocenione właściwości lecznicze a ostatni za miękkie i łatwe w obróbce drewno. Opiekunka domostw, od wieków poważana i w pewien sposób czczona. Pierwsze lipy szerokolistne (Tilia platyphyllos L.) zaczęły kwitnąć już w połowie maja, zazwyczaj… Read More Nie ma lipy, już całą wypiłam 🙂

Dziki w kuchni, Leśny ludek

Jagodowy raj

Wczoraj nadal trochę trzymało mnie choróbsko, no jak można zachorować gdy za oknem taka piękna pogoda. Lekarz stwierdził, że mam słabą odporność na upały, ale L4 nie dał ;p Taka mocno marudząca na wszelakie zło świata i wirusy pojechałam do domu. Swoim humorem chyba trochę wykończyłam rodziców, bo tata w desperacji rzecze „a wiesz, widziałem… Read More Jagodowy raj