Najpiękniejsza żywa skamielina, czyli miłorząb dwuklapowy (Ginkgo biloba) był jednym z najwcześniej zapamiętanych drzew w dzieciństwie. Jego łacińską nazwę pamiętam dzięki anegdotce krążącej w rodzinie. Tata studiował zaocznie, a jak wiadomo pracę i naukę na studiach nie jest tak łatwo pogodzić, więc potrzebował wspomagacza pamięci. Wchodzi do apteki i prosi o preparat na pamięć z tym nooo… jak on się nazywa…no wie pani o co mi chodzi ?! Na to usłużna pani magister: oczywiście chodzi o tabletki na pamięć z Ginkgo biloba- faktycznie ich pan potrzebuje:). Nieważne, że mama milion razy przypominała tacie jaki suplement ma kupić do tego stopnia, że wszyscy w rodzinie już go pamiętali, biedak zapomniał w najważniejszym momencie.
Miłorząb dwuklapowy nazywany japońskim jest naprawdę wyjątkowym drzewem, to taki iglak tylko z liśćmi. Jest drzewem liściastym nagonasiennym- obecne drzewa liściaste są okrytonasienne. Gdy ogromne gady miały swoją złotą epokę chodziły po ogromnych dżunglach, gdzie obok roślin iglastych i paproci rosły właśnie miłorzęby. Obecnie jego naturalnym siedliskiem są południowo-wschodnie Chiny, w Polsce można go spotkać w ogrodach botanicznych np. w Poznaniu lub w ogrodach japońskich (Wrocław) a nawet w parkach miejskich i zdrojowych (Kudowa Zdrój), sporo okazów rośnie we Wrocławiu np. na Placu Kościuszki. Często sadzi się je w miastach, bo są odporne na trudne miejskie warunku- zasolenie gleby, zanieczyszczenie powietrza. Dorosła roślina jest odporna na mróz, jednak młode sadzonki lub kilkuletnie drzewka lepiej okrywać na zimę- w naszym ogrodzie przemarzła jedna gałąź u młodego drzewa. Dwupienna roślina osiąga dojrzałość płciową dopiero po 40 latach i zaczyna kwitnąć, miłorząb jest naprawdę długowiecznym drzewem, podaje się nawet, że osiąga wiek 4000 lat. Najstarsze Polskie okazy mają około 250 lat i mają się świetnie.
Liście miłorzębu dodawane są do preparatów poprawiających pamięć i koncentrację uwagi, dzięki zawartości ginkgolidów i bilobalidu. Stosuje się je także w zaburzeniach krążenia, chorobach wieńcowych, miażdżycy, czyli wszędzie tam gdzie potrzeba rozszerzyć naczynia krwionośne zarówno mózgowia, jak i wieńcowe czy kończyn. Miłorząb ma działanie antyoksydacyjne i ochronne na tkankę nerwową- przeciwdziała starzeniu się zarówno mózgu jak i np. skóry dlatego często używany jest do maseczek. Poprawia ogólną kondycję organizmu zarówno umysłową jak i fizyczną. Na maseczkę odmładzającą wystarczy garść liści zmiksowana z 3 łyżeczkami oliwy,papkę nakładamy na twarz-również pod oczy (ma działanie zmniejszające cienie pod oczami) i po 10 min spłukujemy.
Napar z suszonych liści zawiera głownie flawonoidy oraz terpenoidy, wśród których na szczególną uwagę zasługują specyficzne laktony diterpenowe (ginkgolidy)oraz seskwiterpen trilaktonowy – bilobalid. Kwasy ginkgolowe mogą wywoływać reakcje alergiczne, szczególnie po zażyciu ich ze środkami psychoaktywnymi, warto pamiętać albo anfa albo miłorząb (taka rada dla intensywnie uczących się studentów 🙂
Oprócz tego, że w Chinach stosowany jest jako panaceum na niemal każdą chorobę to jest naprawdę piękną rośliną, warto mieć go w ogrodzie, co prawda rośnie długo i może przemarznąć ale bawić się pod nim mogą nasi potomkowie nawet do 50 albo i 100 pokolenia;) a do tego na jesień jego intensywnie żółte liście cieszą oko. A gdy zaczynają opadać można je zbierać i suszyć na napary lub świeże wykorzystywać do nalewki poprawiającej pamięć i leczącej kaca 😉 Przepis na nalewkę tutaj: http://rozanski.li/2000/rzeczywiste-wlasciwosci-milorzebu-ginkgo/
Źródła:
http://www.czytelniamedyczna.pl/2401,ginkgo-biloba-l-milorzab-dwuklapowy-chemizm-i-dzialanie-biologiczne.html
http://luskiewnik.strefa.pl/psychostymulantia/p26.htm