— Dziki w kuchni —
Nie ma lipy, już całą wypiłam :)
Gdy kwitnie rozsiewa swój zapach na kilkanaście metrów. Lubią ją pszczoły, zielarki i rzeźbiarze. Pierwsze za pyłek i nektar, drugie za nieocenione właściwości lecznicze a ostatni za miękkie i łatwe w obróbce drewno. Opiekunka domostw, od wieków poważana i w pewien sposób czczona. Pierwsze lipy szerokolistne (Tilia platyphyllos L.) zaczęły kwitnąć już w połowie maja, zazwyczaj… Read More Nie ma lipy, już całą wypiłam 🙂