Leśny ludek

W krainie lodu

Zima to czas obserwacji nie tylko dziobów w karmniku ale także niezwykłych zjawisk przyrodniczych. Do jednych z nich należą: okiść, szron i szadź. Nie potrzeba wcale śniegu po pas, by poczuć zimę i zauroczyć się zimowym krajobrazem.

Okiść, pięknie brzmiące słowo to śnieg utrzymujący się przez długi czas na gałęziach drzew.  Powstaje gdy prószy gęsty mokry śnieg a następnie w krótkim czasie po śnieżycy gwałtownie opadnie temperatura powietrza. Okiść najczęściej gromadzi się przy bezwietrznej pogodzie, może doprowadzić do uszkodzeń drzew. W zeszłym roku okiść utrzymywała się ponad tydzień i pomimo silnych wiatrów po 4 dniach od odpadów śniegu, niektóre konary obciążone śniegiem dotykały powierzchni gleby i nie zdołały się pozbyć białego balastu. Podatność na uszkodzenia od śniegu jest zależna od gatunku drzewa, gatunki liściaste są rzadziej uszkodzone w porównaniu z iglastymi. Jednym z najbardziej narażonych gatunków jest sosna, ze względu na wysoko położony środek ciężkości korony. Złamania mają zwykle miejsce na pniu i oznaczają śmierć drzewa. Graniczne wartości doraźnego obciążenia śniegiem wynoszą 30-40 kg/m^2 dla sosny, co odpowiada pokrywie 15 cm mokrego śniegu lub 25 suchego. Odporniejszy świerk może wziąć na siebie około 40-50 kg/m^2, co odpowiada pokrywie śniegu około 35-40cm. W obszarach narażonych na powstawanie okiści czyli na obszarach o wysokości powyżej 500m n.p.m mogą powstawać lokalne ekotypy drzew o większej odporności na szkody związane ze śniegiem.

okiść

Szadź zaskoczyła mnie w sobotę, gdy wybraliśmy się na spacer w ramach odpoczynku od weselnego jadła. Stworzyła wręcz bajkowy krajobraz. Czułam się tak, jakbym przeniosła się do mroźnej i wietrznej fantastycznej krainy lodu i śniegu. Szadź tworzy się gdy przechłodzone ale nadal ciekłe kropelki mgły/ chmury zamarzają na powierzchniach, których temperatura jest niższa niż 0 stopni Celsjusza. Do pojawienia się przepięknych, lodowych końskich grzyw na drzewach potrzeba jeszcze wiatru. Im jest silniejszy tym dłuższa „końska grzywa”, przy naprawdę silnych wiatrach, na wysokości powyżej 800 m.n.p.m szadź może mieć grubość nawet 20 cm. Często mylona jest ze szronem, łatwo ją rozróżnić po tym, że narasta od strony dowietrznej, czyli po jednej stronie np. Gałązki, szron tworzy charakterystyczne igiełki z każdej strony powierzchni na której się osadza. Utrzymująca się kilka dni szadź, podobnie jak okiść może stanowić ogromny ciężar dla koron drzew, dodatkowo silniejsze wiatry mogą doprowadzić do łamania i uszkadzania gałęzi oraz wierzchołków drzew. Jednak trzeba przyznać, że wygląda niesamowicie i z powodzeniem zastępuje zimowy krajobraz, który wcale nie musi oznaczać śnieżnych zasp po pas 😉

Szadź

Szron jest częściej spotykany, maluje nam pojedyncze szyby w starych oknach i tworzy malownicze ostre igiełki, pokrywające łodygi i liście roślin. Szron ma inny mechanizm powstawania niż szadź. By wystąpił potrzebne jest powietrze nasycone parą wodą (woda w stanie gazowym) oraz temperatura poniżej 0°C. Powietrze nasycone parą wodą styka się z ochłodzonymi powierzchniami- na skutek wypromieniowania ciepła np. w mroźną bezchmurną noc zachodzi proces resublimacji pary wodnej, czyli wprost ze stanu gazowego przechodzi w stan stały, wykształcając małe igiełki-ząbki np. na liściach lub imponujące długie igły otaczające całą łodygę rośliny. Igiełki lodu mogą narastać tworząc niezwykłe ażurowe delikatne wzory.

Szron

Źródła:

  • Stowarzyszenie inżynierów i techników leśnictwa i drzewnictwa, Poradnik leśniczego. Wydawnictwo Świat, Warszawa 1991
  • http://fizyka.net.pl/ciekawostki/ciekawostki_wn2.html
  • http://www.meteoplus.pl/news.php?id=8

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *