Bodziszek łąkowy i błotny od zawsze kojarzył mi się z naturalnymi tipsami, gdy byłam małą dziewczynką razem z koleżankami bawiłyśmy się w dorosłe z pomalowanymi paznokciami, z bodziszków odrywałyśmy płatki, śliniłyśmy i prawą stroną przylepiałyśmy do paznokci :D. Stąd pamiętam, że bodziszki są pięciopłatkowe, gdy po kilku minutach ślina wyschła, płatki się odklejały i czynność trzeba było powtórzyć, utrzymanie intensywnie kolorowych różowych lub fioletowych paznokci było nie lada wyzwaniem, na szczęście bawiłyśmy się w pobliżu całej łąki zarośniętej kwiatami. Przyznaję się bez bicia, że od czasu do czasu zdarza mi się zabawę powtórzyć (jutro na spacerze koniecznie zrobię zdjęcie ;)) 😀
Bodziszki należą do roślin leczniczych i jadalnych. Napary z bodziszka łąkowego (Geranium pratense) i cuchnącego (Geranium robertianum) z ziela i kwiatów (1 łyżka na 1 szklankę wrzącej wody) można stosować wewnętrznie i zewnętrznie w stanach zapalnych oczu i powiek, odwary stosowano na ostre nieżyty przewodu pokarmowego, ranach, grzybicach, owrzodzeniach i stanach zapalnych narządów intymnych mężczyzn i kobiet. Odwary i ekstrakty można stosować na opryszczkę wargową, liszaje, trądzik, na trudno gojące się rany, w stanach zapalnych przewodu pokarmowego, w zespole jelita drażliwego, działają wspomagająco przy cukrzycy i nowotworach.
Bodziszki zawierają kwasy fenolowe, gorycze (geranina 0,5-12%, glikozyd fenolowy), flawonoidy (kwercetyna, kemferol), garbniki (10-28%), alkaloidy i aminy (kofeina; histamina, cholina), mają działanie antybakteryjne, antygrzybiczne, przeciwkrwotocznie, przeciwzapalnie, moczopędnie, żółciopędnie i wykrztuśne. Można go stosować w warunkach polowych na rany- przykładając roztarte świeże ziele na skaleczenie. Lubią go pszczoły, obecnie jest w pełni kwitnienia, można go znaleźć praktycznie wszędzie tam gdzie jest wilgotno, na łąkach, granicach lasu, miedzach, przydrożach i zaroślach
Źródła:
Bodziszek – Geranium i iglica – Erodium w praktycznej fitoterapii