Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni, Leśny ludek

Jeże wśród roślin (jeżyny)

Pachnące rozgrzanym końcem lata, smakujące słodyczą ostatnich gorących dni, aromatyczne, słodkie i zarazem lekko gorzkie, jednym słowem pyszne! Takie właśnie są jeżyny. Uwielbiam je od dziecka i koniec sierpnia i początek września właśnie kojarzy mi się z jedzeniem i przetwarzaniem tych leśnych owoców na najpyszniejsza na świecie galaretkę. W tym roku po raz pierwszy kupiłam… Read More Jeże wśród roślin (jeżyny)

Biblioteka leśnego człowieka

Kąpiele leśne – M. Amos Clifford

Już od dawna zanosiłam się z zamiarem recenzowania książek. Na Instagramie często pytacie mnie, jakie książki warto mieć w zielarskiej biblioteczce, które są godne polecenia i czego konkretnie można się z nich dowiedzieć. Jestem molem książkowym, więc gdy tylko nadarzyła się okazja, obiecałam sobie, że napiszę recenzję pierwszej książki powiązanej z tematyką leśną, którą dostanę… Read More Kąpiele leśne – M. Amos Clifford

Leśny ludek, Wyprawy

Żółta inwazja (Rudbekia naga)

Upał chyba ugotował mi mózg, przez tydzień w Bieszczadach mieliśmy idealną pogodę do chodzenia, nie było upałów, dlatego nieco daliśmy sobie w kość chodząc po górach po kilkanaście kilometrów dziennie. Mój organizm bardzo źle znosi wysoką temperaturę na zewnątrz, więc po powrocie do domu, pomimo tego, że nie do Wrocławia a na wieś, gdzie można… Read More Żółta inwazja (Rudbekia naga)

Czarownica Magdalena o ziołach

Marchew Zwyczajna

Marchew zwyczajna (Daucus carota) to znakomita roślina nie tylko ze względu na smaczne i odżywcze korzenie, które na surowo osobiście uwielbiam, ale także ma świetne właściwości regenerujące i przeciwstarzeniowe. Pomimo znacznego podobieństwa do innych roślin z rodziny baldaszkowatych łatwo ja rozpoznać, nawet z daleka a to za sprawą charakterystycznych pierzastodzielnych pokryw– wyglądają jak koronkowe kołnierze… Read More Marchew Zwyczajna

Czarownica Magdalena o ziołach, Dziki w kuchni, Leśny ludek, Lewinovo, Moich rąk dzieło

Kwietne rozpoczęcie dnia

Gdy Ci smutno, gdy Ci źle zjedź kwiatka i zrelaksuj się :D. Lubię leniwe poranki na wsi. We Wrocławiu nie mam możliwości wyjścia o poranku na zewnątrz i wypicia kawy w ogrodzie. Dlatego, gdy jestem na wsi staram się celebrować i zbierać takie małe chwile, by dodawały mi energii w zwykłych dniach w mieście. Lubię ładnie… Read More Kwietne rozpoczęcie dnia