Leśny ludek

Nie Strzelam w Sylwestra!

Widzicie minę mojej psicy? Smutno jej bo jakiś gamoń postanowił „wypróbować” petardy i fajerwerki w lesie…Mela nie bała się wystrzałów, nawet w Sylwestra, dopóki kilka dni temu nie usłyszała huku niedaleko niej, gdy bawiłam się z nią na spacerze. Pies momentalnie podkulił ogon, zaczął szczekać i drżeć na całym ciele. Nie dorwałam osób, które wystrzeliły fajerwerki, bo zajęłam się psem ale z pewnością skończyło by się wezwaniem policji. Mój poprzedni pies tak bał się w Sylwestra, że przez 15 lat myślałam, że dostanie zawału. Nie pomagały żadne leki uspakajające…a raczej po nich było jeszcze gorzej.

Nie znoszę Sylwestra właśnie z powodu ogromnego huku, zanieczyszczenia środowiska fajerwerkami i durnego zachowania pijanych ludzi. Fajerwerki to nie tylko huk przerażający dla wielu zwierząt domowych, dzikich a szczególnie ptaków to także ogromne lokalne zanieczyszczenie środowiska! Sztuczne ognie zawierają szkodliwe substancje m.in tlenki siarki, azotu i dwutlenek węgla (powstają w trakcie spalania paliwa w fajerwerkach), związki strontu, chlorek baru,chlorek wapnia, chlorek miedzi, sole cezu czy ołów dostają się nagle i w wysokim stężeniu do środowiska, osiadają na cząstkach stałych i powodują wysoce toksyczny pył zawieszony w powietrzu. Pył opada i mamy lokalne zanieczyszczenia wód i gleby.

Naturalne procesy oczyszczania trwają w tych miejscach kilka miesięcy. Bar szkodzi układowi pokarmowemu i sercu, nadchlorany przedostają się do wód, a ich związki mogą migrować do mleka kobiecego i krowiego, pyły są niebezpieczne dla osób cierpiących na astmę i choroby dróg oddechowych. Sylwestrowe fajerwerki to produkcja smogu na własne życzenie! Jestem im bardzo przeciwna, uważam, że nie powinny być dostępne w sprzedaży a używane jedynie na krótkie pokazy przez profesjonalistów. W tym roku wybieram się w noc Sylwestrową na wędrówkę po okolicy, jeśli kogoś przyłapię na strzelaniu fajerwerkami w lesie to nogi z d…! No 😉

 Ponoć w tym roku na fajerwerki, petardy i inne tego typu badziewie Polacy mają wydać 500 mln zł! Gdyby te pieniądze były przekazane na pokrycie kosztów wyhodowania najdroższych sadzonek jodły pospolitej wg cennika Nadleśnictwa Zdroje- około 1,60 zł/szt + koszty posadzenia około 90 gr/szt + koszty transportu około 1 zł, razem 3,50zł to otrzymalibyśmy hipotetyczny las jodłowy składający się z 142 857 143  szt malutkich drzewek. Przy założeniu obsady 6 tys sadzonek na ha, daje nam to 23 800 ha, czyli 238 km kwadratowych nowego lasu! To już jest imponująca powierzchnia prawda? Biorąc pod uwagę, że w 2016 roku odnowienia lasu wykonane były na powierzchni 56 096 ha, odejmując odnowienia naturalne czyli 7 912 ha, to kwota wydana na fajerwerki w tym roku mogłaby pokryć koszty ponad 49% odnowień w Polsce!

Może zamiast strzelać w Sylwestra, lepiej posadzić drzewo? Tak, żeby żyło się nam lepiej? A skoro już o tym mowa to apeluję do wszystkich, tych, którzy jednak wolą hucznie obchodzić Sylwestra- błagam wystrzelcie fajerwerki o północy i sprzątnijcie po sobie. Naprawdę niepotrzebne są „próby” w przeddzień ostatniego dnia w roku czy nawet kilka dni po nim. Moje psy aktualnie mają prawie zawał, bo właśnie ktoś co chwilę odpala petardy a przecież nie chcecie robić krzywdy takim szczęśliwym pyszczkom, prawda?

Źródła:

  • Rodzice 😉
  • Wykłady z Toksykologii Środowiska na Politechnice Wrocławskiej
  • http://www.zdroje.wroclaw.lasy.gov.pl/documents/21700576/29838949/2017+cennik+sadzonki.pdf/bdc1a897-6d8b-485a-a818-b04ac96cc778
  • Tomaszewski K. Raport o Stanie Lasów w Polsce 2016, Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe, Warszawa czerwiec 2017
  • Stowarzyszenie inżynierów i techników leśnictwa i drzewnictwa, Poradnik leśniczego. Wydawnictwo Świat, Warszawa 1991
  • http://www.scienceinschool.org/sites/default/files/teaserMaterial/issue21_fireworks_bgd_polish.pdf
  • http://www.piromax.pl/czy-wiesz-ze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *