Ups, zapomniałam wczoraj o #leśnejśrodzie, ale nie ma tego złego 😉 Dzisiaj w ten niezwykły dzień dla wszystkich panien, pokażę Wam mój magiczny las. Jeden z moich ulubionych świerkowo-modrzewiowych lasów może stanowić tajemnicze tło dla dziewczyn na wróżby.
No właśnie dlaczego tylko dla panien? Bo tylko one mogły sobie wróżyć w Andrzejki, czyli wigilię św. Andrzeja. Panowie swój czas na przewidywanie przyszłości mieli w Katarzynki 24.11. W dawnych czasach młode kobiety wykonywały wróżby dotyczące głównie zamążpójścia, pierwszą wzmiankę o Andrzejkach datuje się na 1517 rok.
Pierwsze skrzypce w wieczór 29 listopada odgrywał wosk lub ołów a dokładnie, lanie go przez dziurkę od klucza do miski z chłodną wodą. Wosk krzepł, tworząc zadziwiające kształty. Gdy całkowicie stwardniał należało figurkę oświetlić tak, by rzucała cień na ścianę, ów „obraz” należało odpowiednio zinterpretować na podstawie skojarzeń. Na ich podstawie domyślano się wydarzeń z przyszłości. Inną wróżbą było układanie na przemian trzewików zebranych w izbie panien, od jej początku (okna), aż do drzwi, której but przekroczył próg, ta pierwsza miała wyjść za mąż. Panny, które miały dostęp do sadu mogły sprawdzić swoją przyszłość dzięki wiśniowej gałązce. W tym celu należało wstawić ją do wody, a gdy zakwitła do Wigilii oznaczało to rychłe zamążpójście, jeśli do Nowego Roku, na ślub należało czekać do następnego roku a gdy uschła oznaczało to staropanieństwo. Panny, którym kwieciem obsypała się wiśnia, przyozdabiały nią głowę i tak pięknie przystrojone szły na poranną mszę w Boże Narodzenie.
Do wróżb „używano” nawet psa (miał wybrać kulkę słoniny, tej panny, która pierwsza wyjdzie za mąż), kołki w płocie (liczenie), sny, wstążek, przedmioty codziennego użytku (koronka, czepek, zasuszone zioła) itp. Wróżyłyście sobie kiedyś w Andrzejki? Znacie jakieś stare tradycyjne wróżby? Mi kiedyś z obierki z jabłka rzuconej za siebie ułożyła się litera P, a na takową literę ma imię mój narzeczony, więc jest coś „na rzeczy” 😉
Źródła:
- Łuczaj Ł., Kujawska M., Sosnowska J., Klepacki P. Rośliny w wierzeniach i zwyczajach ludowych – Słownik Fischera. PTL Wrocław , 2016. ISBN:978-83-64465-29-1
- Zadrożyńska A. Powtarzać czas początku. Wydawnictwo Spółdzielcze, Warszawa 1985.